Ten kto czytał moje wpisy wie jak szanuje Bongo, więc z pełną powagą przedstawię Ci wszystkie informację, fakty i mity w tym jednym poście. Zdaje sobie sprawę, że nie wszystko opiszę tak szczegółowo jakbym chciał dlatego wstawię linki do artykułów gdzie będzie więcej informacji.
W każdym razie ten post będzie filarem, mapą wiedzy o bongu. Wskaże ci też okazje i najlepszy sklep.
Będę go uzupełniał raz na miesiąc, więc zalukaj tutaj od czasu do czasu
Dla ułatwienia daje ci o to ten spis treści. Klikaj w temat, który Cię interesuje podrzucę Cię na miejsce.
Spis treści
Co to jest Bongo?
Jak przystało na porządnego nauczyciela muszę zacząć od podstaw, aby ktoś nie pomylił tego szlachetnego narzędzia relaksu z jakimś bębenkiem. Dzieci są proszone opuścić bloga i nie czytać treści wpisu, ale pewnie będą żałować…
Bongo to popularne narzędzie do spożywania marihuany, która istnieje od dziesięcioleci. Następca fajki wodnej, która istnieje od czasów wymyślenia relaksu przez człowieka, czyli na długo przed urodzeniem chrystusa.
Bongo używa się do palenia suszonych ziół lub koncentratów poprzez zastosowanie filtracji wodnej, która pomaga schłodzić i oczyścić dym zanim dotrze on do płuc. Występują we wszystkich kształtach i rozmiarach i mogą być wykonane z różnych materiałów, takich jak szkło, akryl lub ceramika, a nawet drewno.
Jeśli chcesz kupić bongo, istnieje wiele opcji dostępnych zarówno w sklepach internetowych, jak i stacjonarnych. Giganci internetowi, tacy jak Smoke Cartel, DankGeek i Grasscity, oferują szeroką gamę bong w przystępnych cenach z dyskretną wysyłką, ale są poza zasięgiem polskiego statystycznego jaracza.
Ważne jest, aby przed zakupem bonga przeprowadzić badania, aby upewnić się, że odpowiada ono Twoim potrzebom i preferencjom pod względem rozmiaru, materiału, projektu i funkcjonalności.
Ale kto ma na to czas…?
Dlatego w pigułce podam ci różnice między rodzajami bongosów.
Nie zdecyduje za Ciebie bo nie wiem czy lubisz blondynki czy brunetki. Tak samo jest z bongami.
Porównanie bongo na podstawie materiału z którego są zrobione?
Mówi się, że materiał z którego jest zrobione bongo nie jest istotne. Ja uważam inaczej. Zrobiłem podział na kilka najważniejszych kryteriów.
Bongo Akrylowe zrobionego z tworzywa sztucznego
Wytrzymałość: najtrwalsze z dostępnych na Polskim rynku (pomijam drewniane, których nie znalazłem w Polsce). Jak upadnie to jest mała szansa, że pęknie, a co dopiero się zbije.
Waga: Najlżejsze, co czyni je bardzo poręcznymi, łatwymi do przenoszenia i najłatwiej je skitrać pod kurtką, gdy zanosi się na problem.
Czystość smaku: Najgorsza z możliwych. Co nie oznacza, że paląc z bonga akrylowego będziesz się czuł jakbyś jarał oponę. Większość jaraczy nawet nie ogarnie różnicy między akrylem a szkłem. Jednak koneser dobrego dymu czuje, że to nie to.
Jaranie zioła można świetnie porównać do picia wina.
Smakosz pozwoli winie pooddychać, powącha, pociumka, posiorbie – będzie się delektował.
Niedzielny uczestnik libacji przyjmie winiacza za 20 zł, a jedyna różnica jaką zauważy to, że wino jest słodkie albo wytrawne i szmerać.
No i mistrz zawodów – żul. Dla niego ważne jest żeby była pizda. Nie ważne ile siary jest w środku.
A ty kim jesteś?
- Koneserem dobrego dymu?
- Imprezowym jaraczem?
- Czy gościem co wali z wiadra?
Daj znać w komentarzach…
Estetyka: Bongo akrylowe są robione z myślą o cenie, więc często producenci olewają detale. Nie mniej jednak wybór wzorów, kolorów, kształtów jest ogromny i cena zawsze przystępna. Dlaczego? Produkcja jest prosta, a materiał stosunkowo tanie.
Osobiście nie uważam bonga plastikowe za stylowe. Co nie oznacza, że takich nie posiadam 😀
Bongo Szklane zrobione z hartowanego szkła
Wytrzymałość: Nie ma co ukrywać, łatwo je zbić gdy wypadną ci z rąk. Zapobiegawczo jaraj na siedząco z bongiem stojącym bezpiecznie na stoliku. Nie zliczę ile razy zbiłem bongo podczas wstawania bo zioło wjechało.
Waga: Ciężar zależy od grubości ścianki ilości wody jaką musi przyjąć, aby zabieg inhalacji przebiegł prawidłowo. Powiedziałbym, że nie jest ani ciężkie ani lekkie.
Ale odkrywcze to było…
Czystość smaku: Nie jest idealnie, ale w większości przypadków nie czujesz tego czego nie chcesz czuć. Pod warunkiem, że umiesz je prawidłowo umyć bongo. Jakość dymu jest znacznie lepsza. Zauważy to nawet standardowy smakosza.
Jak miałbym wybierać między akrylową rakietą, z kilkoma filtracjami, a szklany standardem to wybieram szkło. Zdecydowanie szkło.
Estetyka: Tutaj czapki z głów, design szklanych bong stoi na wysokim poziomie.
Niektóre wyglądają jak dzieła sztuki, aż chce się je postawić na półce razem z pucharami z zawodów tak się napawasz dumą, gdy nabędziesz unikat.
Jest kult szklanego bonga, który uważa je za najwyższy prestiż, a niektórzy kolekcjonują je jak znaczki czy monety.
A ty jak podchodzisz do tego tematu?
Bongo dla Ciebie to:
- To Moja niunia, dbam o nią i myje po każdym razie, szanuję ją bo dobrze nam razem.
- Totalny must have na każdej imprezie. Bez tego narzędzia nie ma melanżu.
- Nie znaczenia jak wygląda, ważne że jest pipa.
- Kolekcjonuje i palę tylko z wybranych, mam takie które nawet nie pocałowałem. Ładnie wyglądają w mojej podświetlonej szklanej gablocie.
Bongo ceramiczne – full natural
Wytrzymałość: Sporo zniesie bo ma grube ścianki, ale raczej zbije się gdy wypadnie z rąk na beton. Niby to tylko metr, ale ceramika jest twarda i krucha.
Waga: najcięższe – jest to sprzęt do posiadówki nie na spacery.
Czystość smaku: Mniam. Ceramiczne bongo zapewnia najbardziej naturalny smak dymu jaki możesz posmakować z tego typu sprzętu. Kaolinit z którego jest wypalone bongo nic nie przyjmuje i nic nie oddaje. Jest całkowicie neutralny.
Nie jest transparentne dlatego nie wprawiony może mieć trudność z czyszczeniem. Doświadczony operator bongosa myje swoje narzędzia z zamkniętymi oczami – na czuja, więc tutaj nie będzie miał problemu.
Estetyka: Ceramika nie zawsze ma idealny kształt, ponieważ może ulec delikatnemu odkształceniu podczas wypalania. Bongo ceramiczne jest uznawane za sprzęt koneserski, Ci co je nabywają myślą o smaku, a nie o że ustnik ma odchył średnicy otworu o setną milimetra.
Gdyby był instytut jaracza to by zalecał palić zioło z bonga ceramicznego. Dla samego smaku.
Bongo drewniane
Nie miałem osobiście do czynienia z tym sprzętem, ale ponoć dym smakuje cudnie takiego bonga.
Bongo wykonane jest z egzotycznego drewna, które świetnie radzi sobie z wilgocią i temperaturą.
Oczywiście nie całe jest zrobione z drewna, np. filtracja to ceramika, rzadziej szkło.
Jeśli ktoś by chciał takie bongo mi sprezentować podaje adres:
Andre Kołatka
Podanin 50
64-800 Chodzież
Urodziny mam za kilka miesięcy w dzień dziecka.
Budowa Bongo
Musisz znać podstawy jak budowa bonga, żebyśmy się dobrze rozumieli w dalszej części artykułu. Fotkę do zrobienia materiału edukacyjnego pożyczyłem z jarajto.pl
Krótka notatka do powyższego rysunku budowy bongo. Dla zaczynających przygodę z bongo.
Ustnik – tym otworem zasysasz dym, to jest oczywiste.
Dalej masz długą szyjkę nazywaną tubą w której gromadzi się dym, lepsze modele mają gniazda na lód w tubie.
Schłodzony dym lodem jest bardziej delikatny, wręcz aksamitny zanim trafi do płuc. Ogranicza to szansę na kaszel u początkującym – polecam hobbystą na starcie.
Idąc dalej mamy filtrację, wiadomo po co.
Nie opodal cybucha tuż poniżej filtracji mamy sprzęgło, bardzo ważny element tego sprzętu. Ten niewielki otwór w ściance bongo służy do regulacji palenia.
Jeśli nie zatkamy sprzęgła palcem wciągamy dodatkowe powietrze razem z dymem który się nagromadził.
Do cybucha ładujesz zioło, które następnie podpalasz.
Budowę już znasz. Co dalej?
Jak palić z Bonga ze sprzęgłem?
Do dzbana wlewasz czystą wodę o temperaturze pokojowej, ale nie dalej niż do sprzęgła. Jeśli Twoje bongo nie ma sprzęgła to wlewasz wodę tak, aby zalać cała rurka cybuch, a przynajmniej staraj się zalać jakieś 3 cm rurki.
Ja zalewam 2/3 cybucha, ale zawsze poniżej poziomu sprzęgła.
Jak sprawdzić czy masz odpowiednią ilość wody w dzbanie?
Zaciągnij się przez ustnik bez zioła. Jeśli bulgocąca woda się dostaje się do ust to znaczy że masz za dużo wody. Odlej trochę i sprawdź ponownie.
Wszystko gra? To jedziemy dalej.
Cybuch nabijamy zmielonym suszem, ale samą misę nie cały cybuch razem z rurką. Takie rzeczy też widziałem.
Chwyć tak bongo, aby mieć możliwość zakrycia palcem otwór sprzęgła. Podpal susz i zaciągnij aż zgromadzi się odpowiednia dla Ciebie ilość dymu.
Dalej ciągnąć puszczasz sprzęgło (odsłaniasz dziurkę) i szybko wsysasz dym. Chwilka i czujesz kopa.
Mamy to.
Wystawiam ci receptę na jaranie do momentu osiągnięcia błogiego stanu.
Zasada działania bongo do palenia.
Część dla ciekawych dlaczego bardzo lubię bongo to nie wynika tylko z sentymentu studenckich czasów.
Czysta Woda kluczowy składnik dobrego dymu. To właśnie ona filtruje dym przejmując toksyny. Dzięki niej wdychasz czysty dym, który jest dodatkowo chłodzony w małym stopniu. Nie pal na wczorajszej wodzie i myj bongo.
Osobiście czasami wymieniam i płuczę bongo 3 razy podczas jednego dłuższego melanżu. Po prostu lubię dobry dym, nie zależy mi tylko na fazie.
Z bonga nic ci nie ulatuje, wykorzystasz każdy mm3 zgromadzonego dymu.
Lufka już tego nie potrafi.
Polecam bongo szklane lodowe, które dodatkowo chłodzi dym zanim trafi do płuc. Dym jest delikatniejszy.
Jako dobry gospodarz częstujący nowicjuszy powinieneś mieć w kolekcji taki okaz.
Młodzik przyjmie pierwsze buchy łagodniej. Może nawet obejdzie się bez kaszlu i popijania litrami wody.
Poza tym nie ma ryzyka poparzenia ust.
Wiem, wiem… to rzadkość, ale się zdarza.
Nie dodałem przez lód rozumiem lodowe pałeczki. Ba zaszalej, gdy palisz z dziewczyną czy chłopakiem i włóż w stopery (otwory na lód) mrożone owoce. Działanie ma takie same jak lodowe pałeczki, ale jest bardziej elegancko.
TIP Dla wrażliwych i mega ostrożnych
Wiadomo chcesz mieć jazdę, ale szanujesz swoje zdrowie, więc nie masz problemu z włożeniem trochę siana dla pewności że dym będzie naprawdę czysty.
Czego potrzebujesz?
Więcej filtrów, aby odsiać wszystkie możliwe toksyny.
Z pomocą rusza Custom bongo, czyli bongo składane wg własnego uznania.
Daje to możliwość złożenia bongo idealnie odpowiadającego Twoim potrzebom.
Jedną z nich jest możliwość dołożenia 2 dodatkowych filtracji nazywanych także dyfuzorami lub fachowo perkolatorami.
Te dodatkowe filtry umieszczane są w środkowej części bongo. Dym pokonując drogę do Twoich ust przemieszcza się przez filtry które rozdzielają go odsiewając substancje smoliste od dymu.
Dym który przejdzie przez 3 perkolatory jest najczystszym, najbardziej aksamitnym dymem jakiego będziesz miał okazję posmakować. Nie drapie w gardło, jest idealnie wystudzony i przede wszystkim nie traci mocy.
Więcej o unikatowych bongo poczytasz w artykule o unikatowym bongo. Zobaczysz też przykłady wszystkich elementów jakie możesz użyć przy budowie swojego unikatowego bongo